W telewizorni trąbili dziś, że kultowy film Seksmisja skończył dziś 30 lat! To niezły wynik, szczególnie, że film kultowy jest nadal. Ciekawe, czy za kolejne 30 lat (w 2044 roku) ktoś nadal będzie go pamiętał i, czy świat mógłby faktycznie tak wyglądać ;).
Przy tej okazji, ku mojemu zdziwieniu, w Panoramie wspomnieli także, że po filmie pojawiały się także gry na podstawie filmu. Zainteresowało mnie to na tyle, by wreszcie odwrócić się w stronę telewizora i czekałem aż ktoś pokaże Atari (w końcu film powstał, gdy Atari w Polsce było bardzo popularne), a na nim znaną mi grę przygodową na podstawie filmu. Niestety, pokazali jakieś badziewie w 3D, którego nigdy na oczy nie widziałem, a o Atari nie pisnęli ani słowa. Cóż, to chyba nie powinno mnie dziwić.
Jerzy Stuhr opowiedział do kamery, że kiedyś spotkał kobietę z małym dzieckiem na ulicy i ta zapytała go, czy bolało, gdy go zamrażali ;).
Ponieważ telewizja, jak zwykle, dała plamę, to ja nadrabiam i szybko spieszę Was o tym fakcie poinformować, przypominając na kilku screenach starą grę z LK Avalon, która powstała przecież na podstawie tego filmu. Gra przygodowa w stylu „kliknij i szukaj”, a ja w takie zawsze byłem marny i nigdy nie lubiłem takich gier, więc nie umiem Wam zbyt wiele o niej opowiedzieć. Kto grał, ten pamięta. Kto chce, ten sprawdzi. Z pewnością warto!