Space Apple Panic z wielką pałą

Mam w pamięci obrazek z głębokiego dzieciństwa, gdzie siedzę w pokoju rodziców na wersalce i joystickiem wpiętym do naszego Atari, patrząc w telewizor Neptun gram w prostą grę, którą wczytałem (w bezdechu!) z kasety. Chodzę w niej jakimś człowiekiem z … Czytaj dalej

Dynamit, oczopląs i nieudana kariera – Mr. TNT

Dziś o grze, z której dowiecie się, jak naprawdę wygląda oczopląs. To gra, którą wielka popularność raczej ominęła, choć fajnością dorównuje wielu klasykom ze swojego okresu, jak Qix, Amidar, czy Crossfire. Szybka zręcznościówka, w której refleks liczy się prawie tak … Czytaj dalej

Zjedz wszystkie piksele (część 2/2)

To druga część tekstu. Przeczytaj najpierw część pierwszą. Jak już ostatnio wspomniałem, Pac-Man powstał na automaty do gier, co nie było dziwne w tamtych czasach. Gdy osiągnął sukces, zaczęto portować go na inne platformy. Wiadomo – by zarobić więcej kapuchy … Czytaj dalej

Zjedz wszystkie piksele (część 1/2)

Długi czas biłem się z myślami, czy w ogóle powinienem pisać o tej grze. Z jednej strony, przecież piszę tu o klasyce gier, więc o niej szczególnie powinienem wspomnieć. Z drugiej, po co to robić, kiedy każdy ją zna? Bo … Czytaj dalej

Zakreślanki – murarz na ekranie, czyli Qix, Omidor i spółka

Była kiedyś taka gra na kartce zwana „Szewczyk” lub „Murarz”. Chyba zależnie od szkoły :). Tak czy owak, pamiętam ją jeszcze z czasów wczesnej podstawówki, gdzie grało się w to na lekcji albo w świetlicy. Ta gra to taka analogowa … Czytaj dalej