Niedawno trafiłem w sieci na stronę z darmowymi grami. Znalazłem na niej futurystyczne wyścigi samochodowe, które na screenach wyglądały nie najgorzej, więc postanowiłem je ściągnąć i sprawdzić. Włączyłem grę, zacząłem jechać… Pierwsze wrażenie było złe. Pojazd powolny, ruch anemiczny, nienaturalny i zupełnie mało samochodowy. Pojazdy obłe i nieciekawe. Jedyne, co bardziej przykuło moją uwagę, to otoczenie, które zrobione jest zupełnie nieźle, ładnie, z efektami. Może nie jest bardzo szczegółowe, ale z pewnością cieszy oko. Trasa jest powykręcana, dość ładnie zrobiona, nie jest kanciasta. Dookoła widać jakieś budowle i chmury, więc wiadomo, że jesteśmy wysoko. Gdy tak jechałem już którąś trasę z rzędu gra skojarzyła mi się nagle ze starą grą z Atari: Trailblazer. Co prawda Trailblazer miał zupełnie inne zasady, jednak cechą wspólną jest dziurawa droga zawieszona w przestrzeni, po której szybko przemykamy. Właśnie, bo elementem, który sprawił, że przypomniałem sobie o grze z Atari były kwadratowe dziury w tej drodze. Ponieważ w Sky Track (bo taki tytuł ma opisywana futurystyczna gra) trasa potrafi być solidnie podziurawiona, co jest oczywiście przeszkodą dla gracza, poczułem ochotę przeskakiwania dziur zamiast objeżdżania ich dookoła. I w tym momencie przypomniałem sobie grę, w której przecież przeskakiwało się co chwilę dziury na takiej właśnie trasie.
Jeśli ktokolwiek nie pamięta lub nie zna Trailblazera, to szybko napiszę kilka słów na jego temat. Przede wszystkim ta gra nie była tylko na Atari, bo widziałem wersję na C64, ZX, Amigę, MSX, Atari ST (i może na coś jeszcze), powstało też parę jej remaków, czy przeróbek. Nie są to wyścigi, lecz prosta zręcznościówka, w której kierując skaczącą piłką lecimy naprzód po drodze w kosmosie. Droga jest prosta, kraciasta i bardzo dziurawa. Różne kolory kratek na drodze mają różne działanie na piłkę – przyspieszają, zwalniają, odbijają, a najbardziej denerwujące są – oczywiście – dziury :). Gra miała wielki atut w postaci trybu na dwóch graczy, gdzie nie tylko jednocześnie można było ścigać się dwiema piłkami, ale obie piłki leciały po tej samej trasie i można było się wyprzedzać, ścigać i zderzać ze sobą, robiąc sobie w ten sposób na złość. Gra, jak na swoje czasy, była genialna i przykuwała moją uwagę przez wiele lat. Grałem w nią sam, z komputerem (też się dało) i z kolegami, czy siostrą (która też tę grę wyjątkowo lubiła).
I teraz najlepsze. Spróbujcie sobie wyobrazić grafikę ze Sky Track, te powykręcane i dziurawe trasy, ale zamiast niepięknych samochodów skaczące piłki. Może nawet tryb multiplayer! I ta lecąca przed oczami szachownica, skakanie nad dziurami, wielka prędkość… Wystarczyła mi chwila, by nie tylko sobie to wyobrazić, ale też zapragnąć w to naprawdę zagrać! Jaka szkoda, że takiej gry nie ma… Może napisać do twórców Sky Track, żeby zrobili z tego drugą grę? 😉
Gdybym miał czas i większe możliwości, to sam bym taką grę napisał. Chętnie.
Trailblazer doczekał się dość fajnego remaku pod tytułem SkyRoads. To zupełnie stara już gra, ale wprowadzała coś nowego: trójwymiarową grafikę i elementy wystające ponad powierzchnię płaskiej drogi. Reszta była bardzo zbliżona – brakowało zakrętów, też skakało się nad dziurami. Piłka została zamieniona na jakiś kosmiczny pojazd, który i tak prowadziło się podobnie jak tę piłkę na Atari. Poza tym widziałem kilka remaków Trailblazera, niestety żaden mi się nie spodobał. Jeśli znacie jakieś inne wersje tej gry, wpisujcie poniżej w komentarzach! Chętnie obejrzę każdą zaproponowaną.
Spójrzcie teraz na krótki filmik z Sky Track. Na początku pokazuję dość łatwą trasę, dlatego idzie mi lepiej. Druga jest cięższa i mam za słaby samochód (tak, są upgrade’y ;)), żeby przeskoczyć niektóre dziury, czy przejechać przez pętle, więc jadę raczej słabo. Widać za to najważniejsze, czyli jak wygląda trasa. Pamiętajcie – wyobraźcie sobie piłkę zamiast pojazdu 🙂
Grę Sky Track można pobrać z tej strony: http://www.gametop.com/download-free-games/sky-track/. Pobuszujcie sobie po niej. Całkiem fajna strona, trochę w stylu mojej, gdzie grupa ludzi pisze darmowe gry i chętnie je rozdaje. Niektóre są naprawdę niezłe (nie wszystkie) i zamierzam jeszcze co najmniej jedną opisać niebawem.
Jako bonus, na zakończenie, znalazłem filmik z nowego remaku Trailblazera na komórkę. Ale bardzo mi się spodobał, bo żeby grać trzeba przechylać telefon! Piłką steruje się przechylając telefonem tak, jakby piłka na nim stała. Świetne! Chociaż nie grałem, tylko widziałem ten film :). Nie jestem pewny czy to na pewno remake, może raczej gra „w tym stylu”, ale faktem jest, że bardzo przypomina Trailblazera. Widać też, że wprowadza nowe elementy (np. przedmioty do zbierania).
HA! Zrobiłem swój prototyp gry wzorowanej na SkyRoads :). 3D + sprite’y. Ale to była tylko chwilowa „odskocznia” od głównego projektu :). Do ogrania online jest wersja pre-pre-pre alpha na mojej stronie itch.io
Trailblazer kojarze tylko tytuł. Tak jak xan wyżej pisał ja pamiętam z nieco podobnych gier Yoomp! 🙂
Gra Jump! na male Atari jest troche podobna i, pamietam, bardzo mi sie podobala…
Yoomp! jest fajny.
Yoomp jest rzeczywiście fajny, widziałem. Wyciska z Atari ostatnie poty. W zasadzie to nieco inna gra niż Trailblazer, bo ten ostatni trochę kojarzy się z wyścigami, a Yoomp już nie bardzo. Ale fakt – też mi się podoba ta gra!