Chciałbym Wam pokazać grę, która nie jest wcale stara, ani klasyczna, jednak zasługuje na uwagę wszystkich retrograczy. Szczególnie wielbicieli Robbo, Boulder Dasha, czy opisywanych kiedyś Czaszek i innych gier tego typu, w których należy przejść mnóstwo etapów składających się z korytarzy pełnych potworków, działek i zagadek.
Box Kid Adventures to świeża gra, która jest właśnie w końcowej fazie produkcji. Tworzą ją dwaj bracia, Polacy: Mirosław i Sebastian Wiśniowscy, którzy wyrośli na 8-bitowych grach i nimi przesiąkli wystarczająco, by chcieć dziś tworzyć gry w duchu lat 90-tych. Z tego, co zobaczyłem, BKA świetnie wpasowuje się w kanon gier wytyczony przez Robbo. Zasady gry są bardzo do tego zbliżone, jednak im dalej dotrzemy, tym więcej nowości zobaczymy. Stąd pierwsze wrażenie, jakbyśmy grali w Robbo.
Gdy oglądałem screeny, nie do końca spodobała mi się grafika, która przypominała bardziej dzisiejsze gry we flashu niż ośmiobitowe. Wrażenie to minęło bardzo szybko, gdy zacząłem grać. Okazuje się, że grafika jest zupełnie przyjemna dla oka i bardziej przypomina późniejszą wersję Robbo Millennium, które akurat w graniu już nie było tak dobre, jak na Atari. Na szczęście tu mamy wygodną i szybką rozgrywkę, jaką lubimy, płynny ruch i animacje oraz zupełnie fajną grafikę. Ciekawy jestem tylko skąd pomysł na tekturowe pudło w roli głównej postaci!
Nie przeszedłem całej gry. Ba, nawet nie zobaczyłem zbyt wielu etapów. Nie jest jeszcze ukończona, a mnie dane było zagrać tylko w demo i obejrzeć filmy z gry, które pokazują dalszą rozgrywkę. Tyle, co zobaczyłem, wystarczyło, bym chciał zagrać w pełną wersję. Mam szczerą nadzieję, że wszystko się powiedzie i chłopakom uda się to skończyć i wydać!
Autorzy potrzebują wsparcia. Obejrzyjcie filmy z gry, a sami zobaczycie, jak prezentuje się gra. Mirek obiecywał, że pełna wersja będzie o wiele lepsza i ładniejsza niż demo, które widziałem. Podobno teraz trwają ostatnie szlify, bo ukończenie jest bliskie. Następnym krokiem dla zaciekawionych jest zajrzenie na stronę gry na Steam, gdzie znajdziecie więcej filmów, informacji i linków we właściwe miejsca. Z tego, co czytałem w komentarzach, znalazło się już wielu chętnych graczy, by zobaczyć pełną grę!
Płynne poruszanie się zabija cały klimat gry …