Może stare, może i niektórzy już to znają, ale i tak warto wspomnieć. Ten facet ma talent i zrobił prawie to, o czym marzyłem od lat, czyli zagrał kilka dobrych kawałków z gier w stylu niemal metalowym. Czysta rozkosz dla ucha, chociaż kilka patentów zrobiłbym inaczej. Niestety ja nie mam talentu ani zdolności, więc mogę sobie jedynie ponarzekać ;-). Nie… Nie ma na co narzekać, słuchać trza! Kto nie toleruje dźwięku gitary elektrycznej ten (niech się… idzie przejść) może nie słuchać, a reszta niech włącza kolejne „pleje” i słucha od początku do końca. Każdy z poniższych kawałków tego faceta jest wart posłuchania, nawet wiele razy! Rewelacja. Nie znam go, podpisuje się jako franklyn77 i jest Polakiem. Tylko tyle o nim wiem. Gratuluję talentu! I czekam na następne kompozycje, a na koniec album „8-bit metal”, po który polecę osobiście do sklepu na kolanach ;-).
Dobra, dość gadania, czas słuchania. Jedziemy:
Draconus:
Ninja Commando:
Zybex i kilka wstawek z Draconusa:
Jet Set Willy, Prehistorik, Lotus 3:
A kto nie zna oryginałów powyższych utworów (w wersji z gier), niech… SIĘ WSTYDZI! 😉 albo poszuka sobie na Youtubie jako zadanie domowe i posłucha!
Mam tylko szczerą nadzieję, że autor nie wyrzuci z YT swoich filmów, bo przepadną, a ja ich nie kopiuję, tylko linkuję do jego filmów powyżej.
Ah, jeszcze przy okazji link do Soundcloud’a: https://soundcloud.com/franklyn777. Można stamtąd ściągnąć wszystkie te 4 kawałki jako mp3!