Zżeranie ludzi i totalna rozpierducha! Rampage.

Oh, tym razem mój klimat, zdecydowanie! Jako, że zjadanie ludzi i rozpierduchy nie są mi obce, a wręcz pożądane, co potwierdziłem blisko 20 lat temu tworząc Sadista, tym razem trochę powychwalam grę, która nie jest ani krwawa, ani drastyczna, choć … Czytaj dalej

Ewolucja Tank Battalion poprzez Battle City, aż do Tank Force

Pogramy w Tanki? Uważaj na orła! Strzelaj w górę! Nie jedź tam! Nieee! Orzeł! Patrz na niego, bo go rozwalą! Łaaa! Drodzy posiadacze (obecni lub dawni) popularnego Pegasusa, czy też oryginalnego Nintendo Entertainment System (potocznie Nintendo, albo NES). Czy macie … Czytaj dalej

High Rise – Poprzednie wcielenie klocków z Tetrisa

Ha! Dziś powiem Wam, że klocki, jakie głównie kojarzą Wam się z Tetrisem, wcale nie zostały wynalezione właśnie wtedy, gdy Aleksiej Pażytnow wymyślał Tetrisa w 1984 roku. Pomijam już fakt, że takie klocki były znacznie wcześniej w grze Pentomino, która … Czytaj dalej

Space Apple Panic z wielką pałą

Mam w pamięci obrazek z głębokiego dzieciństwa, gdzie siedzę w pokoju rodziców na wersalce i joystickiem wpiętym do naszego Atari, patrząc w telewizor Neptun gram w prostą grę, którą wczytałem (w bezdechu!) z kasety. Chodzę w niej jakimś człowiekiem z … Czytaj dalej

Dynamit, oczopląs i nieudana kariera – Mr. TNT

Dziś o grze, z której dowiecie się, jak naprawdę wygląda oczopląs. To gra, którą wielka popularność raczej ominęła, choć fajnością dorównuje wielu klasykom ze swojego okresu, jak Qix, Amidar, czy Crossfire. Szybka zręcznościówka, w której refleks liczy się prawie tak … Czytaj dalej

Uratuj Wszechświat z BLOBem

O, jak ostatnio znowu zakręciłem się tą grą! Nie mogę się od niej oderwać już od dobrych dwóch tygodni. Aż trudno uwierzyć, że znam ją już blisko 30 lat i wciąż wydaje mi się tak atrakcyjna. Parę lat w nią … Czytaj dalej

Jill of the Jungle – niebieskooka blondyna z dużym cycem

Nie jestem wiernym fanem platformówek, a już szczególnie późniejszych platformówek, które powstawały w latach 90-tych ubiegłego wieku. Wiele z nich polegało na szybkim przebiegnięciu przez spory etap i wyzbieraniu ogromnych ilości przedmiotów i, omijając i zwalczając wrogów, dobiegnięciu do wyjścia … Czytaj dalej

Raptor – tak się robi shmup’y

Zawsze lubiłem strzelanki. Nawet w czasach, gdy grałem tylko na małym Atari. Wówczas robiono ich całkiem sporo (na różnych platformach, choć automaty przodowały), a później niestety coraz mniej. Wiele z nich było fajnych, lecz szybko się nudziły i niemal popadały … Czytaj dalej

Wektorowe lanie po pyskach

Gdy pojawiały się pierwsze gry 3D, nazywano je wektorowymi ze względu na sposób tworzenia i przedstawiania takiej grafiki na ekranie. Najstarsze były szkieletowe, czyli bryła rysowana była na ekranie przy pomocy samych linii (pusta w środku). Potem doszły wypełnienia, które … Czytaj dalej

Deathbringer vs Barbarian – miecze śmierci!

Naszło mnie ostatnio na zajęcia archeologiczne. Na szczęście nie wyglądały one, jak na obrazku obok, lecz nieco przyjemniej. Wygrzebywałem stare gry, które pamiętam z dawnych czasów, ale nie pamiętałem już ich tytułów. Nie było łatwo, jednak kilka gier odnalazłem i … Czytaj dalej

Defender – kosmiczna zadyma dla prawdziwych twardzieli (cz. 3 z 3)

To trzecia część artykułu. Przeczytaj najpierw drugą. Klony i inspiracje Defenderem Nie jest żadną nowością, że na każdej klasyce inni się wzorują. Klonów Defendera powstały niezliczone ilości, więc nie będę się na ich temat bardzo rozwodził. Ciekawszym tematem (bardzo obszernym … Czytaj dalej

Defender – kosmiczna zadyma dla prawdziwych twardzieli (cz. 2 z 3)

To druga część artykułu. Przeczytaj najpierw pierwszą. I co było dalej? Jeszcze Was nie zanudziłem historią? 😉 Dzięki sporym zarobkom, firma się rozrosła. Zostało zatrudnionych więcej pracowników, którzy mieli tworzyć kolejne gry, co nie spodobało się Jarvis’owi i DeMar’owi. W … Czytaj dalej

Defender – kosmiczna zadyma dla prawdziwych twardzieli (cz. 1 z 3)

Dziś przyszło mi się zmierzyć z prawdziwą klasyką klasyki. Klasyką przez wielkie K! Przymierzałem się do tego tematu już 2 lata temu, ale tymczasowo odpuściłem. Ostatnio, w artykule o Reptonie, zobowiązałem się jednak, że napiszę i słowa dotrzymam. Temat Defendera … Czytaj dalej

Ekshumacja Reptona – dalekiego krewnego Defendera

Na pierwszy rzut oka Repton – gra od Sirius’a z 1983 roku – wygląda jak kolejny klon Defender’a. Na dole powierzchnia planety, w górze lata mnóstwo strzelających pojazdów, a pomiędzy tym jeden śmiałek (gracz – a jakże!), który musi sobie … Czytaj dalej