O GadZombiE

Zajrzyj na stronę "O mnie i o stronie".

Moon Patrol

Moon Patrol. Sympatyczna strzelanka z gatunku side-scroller, która bazuje na tradycyjnym pomyśle strzelania z dołu w górę do hord wrogów niczym w Space Invaders, czy Galaxian. Pomysł ten został tak rozszerzony, że gracz bardziej skupia się na tym, że wciąż … Czytaj dalej

Gdy stara technologia wita się z nową

Jeszcze niedawno śmiałem się, że mój telefon jest już reliktem przeszłości, nadal ma przyciski i nie bardzo wie czym jest system operacyjny. Sytuacja w końcu musiała się zmienić za sprawą, iż wspomniany telefon postanowił przejść na emeryturę w trybie przymusowym … Czytaj dalej

Powiadomienia o komentarzach

Niestety zrezygnowałem z pluginu do wysyłania na maila powiadomień o komentarzach. Po prostu ten szajs nie działa i nikt nie wie dlaczego, ponieważ nie ma żadnych śladów po jego działaniu. Na oko wszystko jest ok, ale maile nie docierają do nikogo. Nawet nie przychodzi pierwszy mail z potwierdzeniem.

Będę szukał innego pluginu do WordPressa, który może już zadziała. Na razie nie mam nic namierzone. Jakby ktoś coś znał, to możecie zaproponować, to spróbuję.

Rok za nami

Minął rok. Równy rok temu, po dłuższych przemyśleniach, ale i jednocześnie pod wpływem impulsu rozpocząłem tworzenie tej strony. Ściągnąłem WordPressa, zainstalowałem i zacząłem się zastanawiać co z tego będzie. Początki okazały się fajne, bo mogłem pisać co i jak chcę

Elektra Glide – zmarnowana szansa

Ponieważ rozwlekłem dość mocno temat gier samochodowych, chociaż miałem pisać tylko o jednej z nich, nie było sensu zostawiać tego jako jeden artykuł. Podzieliłem to na dwie części i potraktujcie poprzedni jako przegląd samochodówek z Atari i pokrewnych, ale przeczytajcie … Czytaj dalej

Bo na Atari nie było dobrych wyścigów…

Zawsze żałowałem, że na Atari nie było porządnej gry samochodowej. Patrzyłem na wyścigi na innych komputerach i żal mi dupę ściskał, że wszędzie są, a na Atari nie ma. Nie czarujmy się – sprzęt da radę, ale potrzebny do tego … Czytaj dalej

Zmiany w komentowaniu wpisów

Dość słusznie zarzucono mi, że utrudniłem pisanie komentarzy poprzez wymagane podanie adresu email. Oczywiście nie zbieram Waszych adresów do żadnych celów, a jedynie wybrałem to jako formę zabezpieczenia przed spamem. Z doświadczenia wiem, że to zniechęca do wpisywania komentarzy. Spróbuję to zmienić i od dziś możecie komentować bez podawania adresu email. Moderacja zostaje nadal włączona, a także „skomplikowane zadania matematyczne” 😉 czyli captcha, bo jakieś zabezpieczenia antyspamowe muszą być. Już kilka spamów tu widziałem, jak i podejrzane „skanowanie” strony z wybranych adresów IP, więc musiałem blokować.

Jeśli przypadkiem zdarzy się, że jednak pojawią się spamy, to będę musiał wrócić do emailów. Jak na razie ich nie ma, więc mam nadzieję, że ośmielę w ten sposób wszystkich tych, którzy coś chcieli napisać od siebie, ale nie zrobili tego z powyższego powodu. Piszcie śmiało! Mam nadzieję, że czytanie na tej stronie sprawia niektórym frajdę. Mnie frajdę sprawia, gdy widzę komentarze czytelników, bo widzę, że temat zaciekawił i wydobył z  Was wspomnienia lub refleksje.

Podobnie, jeśli spodobała się Wam ta strona, to dzielcie się wszędzie jej adresem!